Dzisiaj na tarasie Bartuś zobaczył pająka – panowie się nie polubili.
Igorek, który generalnie lubi wszelkie owady, żeby nie powiedzieć robactwo,
podszedł, ze znawstwem obejrzał delikwenta i oznajmił bratu:
– To jest pająk ognisty. Ale nie martw się, jak Cię ugryzie to spłoniesz.
Faktycznie – nie ma sprawy. 😉
KONTYNUUJ CZYTANIE – te wpisy mogą Cię zainteresować:
Ponieważ nasi Chłopcy, to już Chłopaki, a może i Chłopy (obaj się już golą, Starszy dawno przerósł…
Podczas wczorajszej jazdy samochodem, temat rozmowy zszedł na znaki zodiaku. Okazało się, że chłopcy…
Obaj nasi chłopcy weszli już w wiek nastoletni. Buzujące hormony dają o sobie znać w różny sposób…
Podczas obiadu Igorek przepytywał mnie z tematu „historia powstania naszej rodziny”. Padło szereg…
Siedzę z chłopcami przy stole. Jemy kolację. Bartusiowi i Igorkowi rozwiązują się przy jedzeniu…
W poprzednim semestrze Igorek przerabiał w szkole temat rozmnażania. Ku naszemu zaskoczeniu, o tym…
Chłopcy oglądają u siebie film. Zaglądam, aby sprawdzić co? Igorek (7 lat): „To…
Nasz Mały nie jest wcale już taki mały. W marcu skończył 8 lat, ale jako najmłodszy z naszej…
Igorek przed zaśnięciem, często pyta „przyjdziesz do mnie?” Innymi słowy – czy jeszcze go…
Ostatnio komentowane