– Igorku, kiedy powiemy, że nastała czarna godzina?
Wiesz co to jest?
– No, np. jak stoisz w korku, jesteś głodny,
a nie masz nic do jedzenia.
Jak najmniej czarnych godzin. 😀
KONTYNUUJ CZYTANIE – te wpisy mogą Cię zainteresować:
O tym, że w południe chłopcy wracają do domu na obiad, wspominałam wielokrotnie. Kiedyś przyznałam…
W poprzednim semestrze Igorek przerabiał w szkole temat rozmnażania. Ku naszemu zaskoczeniu, o tym…
Każda rodzina ma swoje rytuały. U nas np. to mąż budzi dzieci do szkoły (nawet będąc na wyjazdach…
Jak przystało na prawdziwą Matkę Polkę, lub Matkę po prostu, mam listę pytań…
Wczoraj wszyscy pojechaliśmy do ZOO w Bazylei. Po wizycie zapytałam dzieci o wrażenia: –…
Elias jest kolegą Igorka ze szkolnej ławki. Chłopcy bardzo się lubią, ale trochę rywalizują. Na…
Ostatnio komentowane