-A Tata dzisiaj przyjeżdża?
-Nie Igorku, pojechał z Markiem do wujka-księdza.
Ty też tam kiedyś byłeś, ale pewnie nie pamiętasz.
-To chyba mam dobry mózg, bo wszystko pamiętam.
😁😆😁
KONTYNUUJ CZYTANIE – te wpisy mogą Cię zainteresować:
Ponieważ dzisiaj Dzień Dziecka pomyślałam, że to dobry moment, aby pojawił się wpis w kategorii…
Podczas jazdy samochodem. ♦ Bartuś – Tata, a skąd wiesz ile kilometrów już przejechałeś?…
Za sąsiadów (z lewej strony) mamy czteroosobową rodzinę. Młodsze z dzieci to syn, który razem z…
Środa. Tuż przed południem. Pakuję gitarę, wsiadam do samochodu i jadę pod szkołę gdzie Bartuś ma…
Ostrzegam będzie siarczyście… Idziemy z chłopcami ulicą w centrum Łodzi, obok Leroy Merlin…
W lodówce trzymałam resztki masy naleśnikowej, nie wykorzystałam jej wczoraj w całości. Zaczęłam…
Ostatnio komentowane