Igorek powiedział. . .(ości)
Przygotowania do Wigilii. Dziadek smaży rybę. Igorek: - A będzie filet? - Nie, w Wigilię je się rybę z ośćmi. Im więcej ości znajdziesz, tym więcej pięniędzy będziesz miał w ciągu roku. - A ile za jedną ość? Powiedzieliśmy Igorkowi, że grosz za jedną ość. ;) Mały
Kraków-Miód Malina i Sex Nocy Letniej
Kraków, Kraków, Kraków! Właściwie nic więcej mogłabym nie pisać ;) i tak można się domyślić, że czas spędzony w tym mieście, nigdy nie jest stracony. Ponieważ my de facto odbywamy świąteczną podróż do Łodzi, napięty grafik warunkuje raczej ekspresowe spacery niż dogłębne
Kraków – urodziny w podróży – zawsze może być gorzej ;)
Urodzinowy weekend w Krakowie! Moje urodziny przypadają na okres wzmożonej gorączki przedświątecznej - dwa dni przed Wigilią. Zazwyczaj jesteśmy wtedy w drodze do kraju. W związku z tym, już dawno nie widziałam tortu i świeczek, ale przecież zawsze może być gorzej.
Praga – śniadanie przy Małostrańskiej Wieży Mostowej, obiad nieopodal Bramy Mostowej.
Praga 2013 Wczorajsza jazda samochodem była cięża niż się zapowiadało. Gęste mgły i kilometrowe korki w Niemczech spowodowały, że to Pragi dotarliśmy po godzinie 22. Chłopcy byli tak zmęczeni, że nie dali się nawet namówić na kolację. Przed północą wszyscy już
Jedziemy do Polski!
Dzisiaj wyjeżdżamy – Praga, Kraków, docelowo – Łódź i święta w kraju! Już od kilku lat tak planujemy trasy, aby przy okazji coś zobaczyć. Tegoroczną trasę powtarzamy, ale co tam. Nie wiem czy będzie czas na spacer po Pradze, ale w Krakowie
Igorek powiedział. . . (osioł)
Chłopcy oglądają u siebie film. Zaglądam, aby sprawdzić co. Igorek (7 lat): „To jest film o Jezusie, pani w szkole czyta nam teraz taką książkę, ale tam bardziej chodzi o osła” ;)
Taras w grudniu, a właściwie jego fragmenty.
Od samego rana mgły i szron, około południa zaczęło się odrobinę przebijać słońce. Zamiast walczyć z kurzem, wyszłam na taras z aparatem. Robota po powrocie i tak czekała, ale przynajmniej przez kilka chwil byłam w „innym wymiarze” – trochę bardziej