Jak mogłam przegapić kwitnienie sadu?
Pogoda dzisiaj nie jest rewelacyjna. Niebo białe jak mleko. Słońce nie może przedrzeć się przez gęste chmury. Jest ciepło. Nie bardzo ciepło. Wzięłam jednak koc i poszłam na taras. Otworzyłam laptopa, aby napisać post na jutro. Zerknęłam ponad ekran i
Szwajcarskie pępkowe. Tablice urodzinowe.
Dzisiejszy post jest w dużej mierze obrazkowy. Nadal mamy komunijnych gości, a moja doba w tym czasie jest stanowczo zbyt krótka. Postanowiłam jednak wykorzystać zdjęcia z jednego z naszych spacerów i zrobić wpis, który planowałam już kilkukrotnie. Dzisiaj jeden ze szwajcarskich
Ala powiedziała. . . (zając)
Czy w waszych domach pojawia wielkanocne wcielenie Świętego Mikołaja? Gdy ja byłam dzieckiem nie słyszałam o takim zwyczaju. Za to na studiach miałam znajomego, który za drzwi swojego pokoju wystawiał koszyczek, w którym rano znajdował prezent od Wielkanocnego Zająca. Może to
Jerozolima. Via Dolorosa. Droga Krzyżowa.
Dzisiaj obchodzimy uroczystości Wielkiego Piątku. Myślę, że to odpowiedni moment aby powrócić do zwiedzania Izraela, który odwiedziliśmy w lutym tego roku. Ostatnio spacerowaliśmy ulicami Jerozolimy by na koniec dotrzeć do Via Dolorosa (łac. droga cierpienia, droga krzyżowa). Via Dolorosa Droga Krzyżowa Archeolodzy twierdzą, że dzisiejsza
Marzec. Co się u nas działo.
Wzorem różnych blogów postanowiłam tworzyć podsumowania. Raz na miesiąc pozwolę sobie na sporą dawkę prywaty. To taki powrót do korzeni, bo przecież bloga zakładałam jako pamiętnik. Raz na miesiąc, troszeczkę szerzej otworzę drzwi do naszego domu. Może dzięki temu częściej sięgnę