Igorek powiedział. . . (po szwajcarsku)
Igorek wychodzi do kolegi. -Do której mogę zostać? -Bis fünf Uhr. Powiedziałam po niemiecku. Na co oburzony Igorek reaguje: -Ale ja mówię po szwajcarsku! Ok, myślę, niech będzie po szwajcarsku. :-P Pytam Igorka: -To jak to będzie po szwajcarsku ? Igorek chwilę główkuje po czym z triumfem