Nasze ferie wiosenne dobiegają końca. Pogoda nie była ani trochę wiosenna. Nie wiem, czy na palcach jednej ręki dałoby się zliczyć dni z odrobiną słońca i bez deszczu. Dzisiaj, chyba…
Marzec. Chociaż pełen był najróżniejszych wydarzeń, to przeszłam przez niego trochę jak w letargu. Najpierw chorobowym, później remontowo-porządkowym, a na koniec świątecznym. A to i tak nie wszystko… Okazje do…
Co mnie zaskoczyło w Szwajcarii? 12 lat temu, w kwietniu 2004 roku zamieszkaliśmy w Szwajcarii. Pomyślałam, że to dobra okazja do tego, aby przypomnieć sobie co mnie wtedy w tym…